Nieustannie przypominamy sobie, jak niesamowity zmysł węchu mają psy, ale mają one również doskonały słuch i wzrok. Który z tych zmysłów daje naszym psom najlepsze sygnały, by nas zauważyły?
Badanie przeprowadzone przez Megumi Fukuzawa i Marinę Watanabe z Nihon University's College of Bioresource Sciences w Fujisawa w Japonii miało na celu znalezienie odpowiedzi na to pytanie.
Badacze przygotowali pomieszczenie, w którym na jednym końcu znajdowała się kabina, a na drugim drzwi, przez które mogły wchodzić psy. W każdym przypadku, przed wprowadzeniem psów do pomieszczenia, w kabinie umieszczano osobę, z którą pies był zaznajomiony. Kabina mogła umożliwiać psu obserwację osoby lub można było umieścić w niej ekran blokujący psu widok. Zapach osoby może być wzmocniony przez wentylator lub zablokowany dyfuzorami i blokerami zapachu. A osoba mogła milczeć lub czytać z gazety, aby pies mógł ją usłyszeć lub nie. Przy każdym zestawie warunków, psy miały 2 minuty na znalezienie osoby i były nagradzane, jeśli to zrobiły.
Nic dziwnego, że psy częściej znajdowały ludzi, gdy mogły ich widzieć, słyszeć i wąchać, a rzadziej, gdy wszystkie te trzy zmysły były zablokowane.
Różnica w tym, czy pies znajdzie osobę, gdy otrzyma tylko wskazówki wzrokowe, słuchowe lub zapachowe, była bardzo niewielka, ale istniała uderzająca różnica w tym, jak szybko psy były w stanie zlokalizować ludzi w zależności od tego, jaki zestaw warunków był dostępny.
Psy najszybciej odnajdywały ludzi, gdy mogły ich widzieć. Najwolniej natomiast odnajdywały ludzi, gdy byli oni zamknięci za parawanem, a jedynie wentylator wydmuchiwał ich zapach w kierunku psa. Najwyraźniej psy polegają najsilniej na swojej wizji, aby zauważyć swoich ludzi.
To może mieć znaczenie w szkoleniu psa. Jeśli psy bardziej polegają na wskazówkach wizualnych niż słuchowych, mogą być bardziej skłonne do reagowania na sygnał ręczny niż na wskazówkę słowną. Aby uzyskać najlepsze wyniki szkolenia, powinieneś połączyć sygnał ręczny z komendą głosową, aby pies mógł Cię zrozumieć w różnych sytuacjach.
(H/T: Psychology Today)